Wiosna, Panie Sierżancie! Czas pakować graty i ruszać w świat, szerząc krakowską muzykę! Niech wiedzą w tych Łodziach i innych Koluszkach, że to miasto wcale nie należy tylko do Grzegorza Turnaua i Zbigniewa Preisnera. Do kogo jeszcze ono należy?
A na przykład do kapeli, która nie ma nazwy. Po świetnie przyjętym koncercie w The Stage, NoName rusza w wiosenną trasę. Zagrają we Wrocławiu (17.04), Opolu (18.04), Poznaniu (25.04), Białymstoku (01.05), Warszawie (02.05), Rzeszowie (03.05), Katowicach (08.05), Lublinie (16.05), Toruniu (22.05), Olsztynie (23.05), Gdyni (29.05), Nowym Dworze Gdańskim (30.05), Tczewie (06.06), Skarżysku-Kamiennej (07.06), ponownie w Rzeszowie (12.06), ale tym razem w Filharmonii Podkarpackiej, fiu fiu. 13.06 zagrają w Krakowie w Klubie Kwadrat, a 20.06 zakończą trasę w Kielcach. Nieźle, jak na kapelę bez nazwy.
17.04 w Piękny Psie odbędzie się urodzinowy koncert Inkwizycji. Panowie chyba jednak nie obleją zbyt ostro swoich urodzin, bo następnego dnia (18.04) grają w Warszawie. Następne dwa koncerty odbędą się w Kozienicach (24.04) i Łodzi (25.04).
Wicked Heads koncertem w Opolu zaczyna dzisiaj trzydniową trasę. Jutro Grają w Rybniku, a pojutrze w Czeskim Cieszynie. Trasa więc krótka, ale międzynarodowa. Mimo, że w Cieszynie grają w klubie o swojsko brzmiącej nazwie Dziupla, znajdującym się jakieś pół Staropramena od Olzy. Ciekawe, jak jest po czesku Wicked Heads.
Rusty Cage gra jutro w krakowskim Baccaracie. Później jadą do Warszawy, gdzie 19.04 zagrają na półfinale eliminacji do Przystanku Woodstock. 24.04 zagrają na poznańskim Spring Break Festival, a stamtąd pojadą do Łodzi (25.04) i Warszawy (26.04). Odgrażają się jednak, że to nie wszystko i że następne koncerty będą zaskoczeniem. Cóż, zobaczymy.
Straight Jack Cat i Clock Machine to już etatowi bohaterowie tych notek. Ileż można grać tych koncertów, chłopaki? Koty grają jutro w Warszawie (nie byle gdzie, bo w trójkowym Studiu im. Agnieszki Osieckiej, więc niby w Warszawie, a jednak w każdym domu, w którym się słucha Trójki. Czad!), a później w Krakowie (11.04 – Brasserie Sztuka), Rzeszowie (12.04), Katowicach (16.04), Szczecinie (17.04), Poznaniu (18.04) i Wrocławiu (19.04). Clocki za to grają dzisiaj w Rzeszowie, jutro w Olkuszu, a później w Warszawie (11.04), Krakowie (16.04 – Forty Kleparz, razem z MA), Żyrardowie (18.04), Chorzowie (24.04) i Kępnie (26.04).
NajemnicY, oprócz krakowskiego Beer House, gdzie grają niemal co drugi dzień, odwiedzą knajpy w następujących miejscowościach: Wadowice (10.04), Niepołomice (11.04), Rzeszów (18.04), Zakopane (25.04 i 02.05), Mielec (22.05), a w lipcu zagrają na zlocie garbusów.
Z Krakowa wyjeżdżają również, choć na krótko, The Fuse i meeow. Pierwsi wybierają się do Miechowa (17.04), Szczytna (18.04) i Ostrołęki (19.04), a drudzy, w ramach trójkątnej trasy, zagrają w Poznaniu (10.04), Krakowie (11.04 w Kinoteatrze Wrzos) i Warszawie (12.04).
Na jeszcze krócej wyjeżdża Heart Attack. Będzie ich można posłuchać w Rzeszowie (23.04) i Kraśniku (25.04).
Too Black Project już co prawda zaczęli trasę, ale jeszcze kilka koncertów przed nimi. Zapraszamy do Mszany Dolnej (10.04), Bukowna (17.04), Łodzi (18.04), Strzelina (15.05) i Bielska Białej (30.05),
To chyba tyle. Trochę się nazbierało, co? Kto będzie nam grał w Krakowie w tym czasie?