O tym, że Kordian jest trudny oraz dlaczego nie było mnie trzy miesiące… No i o tym, po co być supportem Tede.

 

Ahoj! Dawno nie było mnie na tych stronach, a wszystko dlatego, że mój statek zboczył z kursu i wyprawa morska nieco się przedłużyła. Dla tych, którzy zapomnieli czym jest ów cykl (lub do tej pory go nie znali), małe przypomnienie: Krakowskie Szanty to przystań muzyczna, nie do końca poważna. Na tej przystani szefem jestem ja i przedstawiam moje spojrzenie na Waszą, czyli krakowską muzykę i wszystko co się wokół niej dzieje. Enjoy.

Sporo się wydarzyło  od ostatniego odcinka i nie jestem przekonana czy starczy mi miejsca i energii (z tym drugim zawsze gorzej), żeby skomentować wszystkie wydarzenia  muzycznej strony miasta. Postaram skupić się na najciekawszych aspektach, ale zakładając że to co ja uważam za ciekawe jest ciekawe również dla Ciebie, drogi czytelniku.

Zacznijmy od fejmu KSM. Tomek Bysiewicz był w Trójce (wow, zazdrość). Zachował się tam porządnie bo oprócz mówienia o swoim zespole (pusta popielniczka), opowiedział także o Tak Brzmi Miasto.

A skoro jesteśmy przy Tak Brzmi Miasto, to należałoby pochwalić organizatorów, ale nie wypada bo to przecież tekst publikowany na stronie KSM… zresztą kto by o to dbał, Tomek był w Trójce.

We wspomnianej wyżej rozgłośni radiowej, wystąpił także pewien inny zespół z Krakowa – Kaseciarz. Panowie mieli przyjemność zagrać podczas kolejnej odsłony Offensywa De Luxe, czyli „wow razy dwa”. No to może…

[youtube_sc url=”https://www.youtube.com/watch?v=pomJtjzXUTo”]

Teraz będzie o Tede. Do niedzieli każdy zespół, który chciałby z jakichkolwiek powodów wystąpić przed tym performerem, może spróbować swoich szans. A po co to robić? No właśnie…

Od 8 do 11 maja trwa piąta edycja Bluesroads Festiwal. Jego patronem jest sam Wojciech Waglewski a najważniejsza informacja jest taka, ze wstęp jest za free! Kto w Krakowie i nie pójdzie, ten trąba! Wszystko odbywa się w Klubie Studenckim Żaczek a zagrają m.in: Corey Harris, Waglewski Fisz Emade, Son of Dave czy Kraków Street Band.

Co do Kraków Street Band (oprócz tego, że są fajni), jest to pierwszy występ ich trasy koncertowej, promującej niedawno wydaną płytę. 22go wystąpią w Gdyni. Może się wybiorę.

W jakim stopniu Katowice wpisują się w wizję muzycznej pocztówki Krakowa? W jakimś na pewno… Kordian Trudny wydał album. Taki, na którym sam śpiewa. Nie znacie go? To poznacie. Lo -fi to jego ulubione cztery literki (to tak gwoli jasności). Szczególnie lubię kawałek zatytułowany „Zdrada“ (chociaż wcale nie jest o tym, o czym myślicie że jest).

Na zakończenie będzie zagadka. Czy wiecie, że słonie mają pomarańczowe oczy? A wiecie dlaczego?  Osoba, która poprawnie odpowie na to pytanie zostanie nagrodzona i obdarzona chwałą na wieki wieków!

PS. Jeszcze tylko dodam, że w sobotę wybieram się na koncert Cinemon, po którym przez kolejny rok będą mi zazdrościć morza.