Miejsce:
Cena biletu:
Inne zespoły:
Link do wydarzenia na facebook'u: http://facebook.com/1426746507584127

17 maja 2014 roku w ramach Juwenaliów Krakowskich 2014 odbędzie się koncert Rockowe Juwenalia, podczas którego wystąpią The Friends, happysad oraz Strachy na Lachy!

Koncert rozpocznie się o 19:30, wstęp będzie możliwy od 18:30. Miejscem koncertu będzie scena plenerowa przed Klubem Żaczek (al. 3 Maja 5).

***

Założona w 2001 roku grupa happysad urzekła tysiące słuchaczy ciepłym, pełnym emocji brzmieniem i takimi tekstami. Członkowie zespołu określają swoją muzykę mianem „rocka regresywnego”: nie mają ambicji zmieniać świata, chcą po prostu tworzyć świetne piosenki, co udaje im się doskonale! Pięć albumów studyjnych happysadu przyniosło takie przeboje jak „Damy radę”, „Zanim pójdę”, W piwnicy u dziadka” czy „Wrócimy tu jeszcze”. Tytuł tej ostatniej piosenki jest wręcz proroczy – każdy, kto odwiedził koncert happysad, chętnie wraca na następne. Romantyczne teksty oraz gitarowe, melodyjne brzmienie – czego chcieć więcej?

Strachy na Lachy powstały w 2002 roku z inicjatywy Krzysztofa „Grabaża” Grabowskiego oraz Andrzeja „Kozaka” Kozakiewicza – muzyków legendarnej Pidżamy Porno. Nowy zespół stanowić miał obszar poszukiwań muzycznych w nieco innych niż dotychczas rejonach. Pod koniec 2003 roku ukazała się pierwsza płyta zespołu, Strachy na Lachy. Zarówno ona, jak i dwa lata późniejsza Piła tango zachwyciła słuchaczy surowym klimatem umiejętnie splecionym z wpadającymi w ucho melodiami. W następnych wydawnictwach, Autorze i Zakazanych piosenkach, zespół sięgnął po dorobek innych artystów – pierwsze z nich zawiera utwory Jacka Kaczmarskiego, drugie odświeżone wersje nieco zapomnianych klasyków polskiej sceny około punkowej. W 2010 roku Strachy powróciły do autorskiego repertuaru wydając Dodekafonię i promując ją buntowniczym singlem Żyję w kraju. Na następny studyjny album fani musieli czekać do roku 2013 – wtedy ukazało się !TO!, płyta o silnie rockowym brzmieniu przywodzącym na myśl czasy Pidżamy Porno. Setki koncertów, zarówno plenerowych, jak i klubowych, zapadające w pamięć utwory i oczywiście sam Grabaż – wszystko to czyni ze Strachów absolutną czołówkę polskiej rockowej sceny.